środa, 9 grudnia 2015

Na powitanie słów kilka

Serdecznie witam wszystkich, którzy w jakiś tajemniczy sposób trafili właśnie do Wroga Ulicznego, czyli (w tym przypadku) mnie. Bardzo się cieszę, że tu trafiliście. I pewnie chcielibyście wiedzieć, co możecie tutaj znaleźć. A znajdziecie tu... Cóż... Na pewno zdarzy mi się kiedyś zrecenzować jakąś książkę, podzielę się z Wami kilkoma przepisami na ciasta, jak jakiś rysunek uda mi się wybitnie, to też się tu znajdzie... Nie zabraknie moich przemyśleń, możecie być o to spokojni. Krótko mówiąc, sama nie do końca wiem, o czym to ma być. Ale będzie i mam nadzieję, że znajdziecie tu coś, co Wam się spodoba.

Ze spraw organizacyjnych: posty będą pojawiały się w soboty lub niedziele, w zależności od mojego planu na weekend. Już mogę uprzedzić, że w tym tygodniu notka pojawi się w niedzielę. Prawdopodobnie będą to godziny popołudniowe lub wieczorne, czasem mogę napisać późną nocą. O wszelkich opóźnieniach postaram się informować Was na bieżąco.

To może jeszcze mała prośba. Jeżeli już tu traficie, przeczytacie to, co napisałam i zrodzi Wam się w głowach jakaś myśl odnośnie Wroga Ulicznego, proszę o zostawienie komentarza. I nie jest to żebranie. Chodzi mi przede wszystkim o wskazanie mi tego, co jest dobrze, a co źle. Przyznaję się, jestem początkującą blogerką i nie do końca jeszcze się orientuję, co i jak. Konstruktywne i uzasadnione opinie (zarówno pozytywne, jak i negatywne), może nawet zawierające wskazówki, bardzo mi pomogą poprawić jakość bloga :)

To chyba wszystko na dzisiaj! Jeszcze raz, witam wszystkich na Wrogu Ulicznym!

1 komentarz:

  1. Nika... Znasz mnie... Jam jest ta, która włada smokami... która włada siłami natury... Zarówno pozytywnymi... jak i negatywnymi... PISZ DALEJ! XD

    OdpowiedzUsuń